

Drogi piesku... Psijacielu drogi
Od jakiegoś czasu myślałam już żeby zrobić takie zestawienie i kolejny post z tego cyklu na blogu Małego Białego postawił kropkę nad i....


Psowy rok
I tak się stało, że Faflik kończy dziś rok (chociaż mentalnie jeszcze długo będzie szczeniaczkiem). Nie byłabym sobą gdybym nic z tej...


Slot Art Festival... z psem?
Jestem jedną z osób, które nie wyjadą zostawiając psa, bo zwyczajnie raczej nie mam takiej możliwości. Uznawałam wyjazd na festiwal z...


Wakacyjnie
Zupełnie poczuliśmy wakacje, ze względu na dużo wolnego czasu robimy treningi dosyć często, a pan B jest pięknie zmotywowany. Na środę...


Przełamujemy psie bariery
Przyszedł czerwiec. Czas leci niemiłosiernie szybko, nie ostrzegając nawet, że za półtora miesiąca mała biała kuleczka definitywnie...


Powoli, ale do przodu
Burkowaty coraz bardziej mnie zadziwia. Pieseczek jak wiadomo do tych najzwinniejszych i najbardziej wiotkich nie należy, ale widać...