top of page
  • Black Facebook Icon
  • Black YouTube Icon
  • Black Instagram Icon

Październikówka 2017

  • Zdjęcie autora: Amelia Makówka
    Amelia Makówka
  • 3 lis 2017
  • 1 minut(y) czytania

Taka to już tradycja, że conajmniej raz w roku MUSIMY zaliczyć semi/obóz z Agnieszką i Paulą. No po prostu nie ma innej możliwości. Po roczej nieobecności w Annówce zdarzyło mi się podjechać w szczeniaczkowe odwiedziny i nie było zmiłuj - kiedy ruszyły zgłoszenia właśnie na październikówkę. To jedne z tych szkoleń, na których mogę jeździć i jeździć i jeździć i zawsze wrócę z czymś nowym, przełomowym, mądrym. Tak po prostu. Podawanie frizbiaczka do łapki zawsze było naszym słabym punktem. Zaczęliśmy to co prawda grzebać po swojemu, ale konsultowania różnych madrych rzeczy nigdy zbyt wiele! MAMY TO! Na sesji z Agnieszką okazało się też że w końcu razem z czekoladowym pieskiem dojrzeliśmy do reversów i udało się całkiem zacnie tę dojrzałość nakierować na prawdziwego pięknego reverse vaulta <3

Tak tak, na razie zostawiamy sekwencje w spokoju i pomalutku dopieszczamy sobie różne elementy i techniczne "pierdółki". Przede wszystkim moim założeniem na najbliższe miesiące jest poprawa komunikacji i zgrania z demonem prędkości!

Całe seminarium swoimi zmysłowymi powiewami dopieszczał orkan Grzegorz, nietrudno więc sobie wyobrazić jakim smaczkiem były wszystkie zajęcia rzutowe. Przyznaję się bez bicia, że w takich warunkach jeszcze nie rzucałam. ... Ani nie jechałam, bo cwaniaczek próbował mnie zdmuchnąć z autostrady w drodze powrotnej!

O tym jak czarującym i magicznym miejscem jest Annówka pisaliśmy już niejednokrotnie. Niestety dwa dni w tym miejscu to zdecydowanie zbyt mało i mam nadzieję że pojawimy się tam znowu wcześniej niż za rok! Trenuj dogfrisbee w Łodzi! Wpadnij na www.keepwalking.pl

Comments


bottom of page