DIY Smycz i obroża z liny bawełnianej
- Amelia Makówka
- 10 sty 2017
- 2 minut(y) czytania
Jestem fanką handmade. Absolutną fanką. Patrzęc na niektóre elementy psich akcesoriów od razu buduje mi się w głowie plan jak to rozpracować i takim sposobem zanim się obejrzę mam już "swoją" wersję. Smycze linowe są miodem na moje oczy i postanowiłam wykonać je w skrajnie prosty sposób. Zacznijmy od materiałów które będą nam potrzebne.
Potrzebujemy
- Lina bawełniana - długość uzależniona od naszej wizji smyczy idealnej, natomiast do obroży obwód szyi +/- 15cm na oploty
- Sznurek do oplecenia łączeń (ja używam sznurka jutowego - bo uwielbiam, może być bawełniany, woskowany, hulaj dusza!)
- Okucia metalowe - karabińczyk do smyczy, kółko/półkole + mały karabińczyk do obroży - Taśma klejąca
- Nożyczki
- Można wzmocnić klejem, ale ja go nie użyłam i mimo to nic się nie popruło - Barwniki do tkanin - ilość dowolna (czy ktoś pójdzie na czelendż zrobienia całej tęczy?)
- Naczynka - opakowanie od barwników mówi o naczyniach emaliowanych lub ze stali nierdzewnej - melduję, że moje szklane żyją i mają się dobrze
- BRUDOODPORNE MIEJSCE

No i co z tym zrobić?
Do wykonania smyczy najpierw odmierzamy preferowaną długość liny - dodajemy kawałek na rączkę, oraz kilka centymetrów na splot z obu stron. Do wykonania obroży ściągamy obwód szyi psa i również dodajemy kawałek na splot.

Barwniki należy przygotować według instrukcji na opakowaniu i postawić w niedużej odległości. Część liny która ma być cała w kolorze zanurzamy w barwniku i od razu wyjmujemy kilka centymetrów w miejscu, gdzie kolor ma gładko przechodzić. Wyjętą część od razu wrzucamy do letniej wody. Ok 5 minut później wyjmujęmy kolejne kilkanaście centymetrów dla lepszego przejścia i również zanurzamy je w letniej wodzie. Pozostałą część liny moczy się jeszcze przez ok 30 minut po czym płuczemy ją do momentu uzyskania czystej wody. Można robić omre, przejścia z białym między kolorkami, przejścia z koloru w kolor, jednokolorowe - nie mamy żadnych ograniczeń!



Następnym etapem jest rozplecenie takiej ilości jaka ma posłużyć nam do splotu i zabezpieczenie jej w górnym punkcie taśmą klejącą przed dalszym, niepożądanym rozpleceniem.
Po umieszczeniu karabinka/kółeczka wykonujemy nad nim splot - jest na to kilka sposobów - ja po prostu przekłądałam po kolei rdzenie liny w taki sposób:



Postrzępioną końcówkę wyrównujemy i zaczynamy oplatanie sznurkiem (w tym miejscu można również pomóc sobie jakimś klejem do tkanin). Sznurek oplatamy jak najmocniej i w obie strony.

Tym samym oplotem załatwiam rączke od smyczy, oraz miejca okuć w obroży
W zasadzie.. to wszystko. Komplecik wykonany tym sposobem przepięknie prezentuje się na pieskach, oraz bez najmniejszego problemu wytrzymuje parowozik imieniem Nuvi. Na materiały wydamy grosze, wykonanie zajmuje ok godziny. Myślę że warto! A tak prezentują się gotowe akcesoria - arbuzkowa obroża 8mm, arbuzkowa smycz 10mm, niebieska smycz 12mm




Commentaires