Co mu w duszy gra...
Nuvi to pies o bardzo mocnych popÄ™dach. Zaangażowany i skupiony od pierwszych tygodni życia. Kocha szarpanie, pracuje też za jedzenie. Pracuje w sumie za wszystko. Rzut liÅ›ciem, Å›nieżkÄ…, wafle ryżowe, albo "dobry pies" sÄ… dla niego tak samo wspaniaÅ‚e. Skupia siÄ™ i pracuje w każdych warunkach, przy publicznoÅ›ci, przy dzieciach, przy innych psach, przy cieczkujÄ…cych sukach - jest caÅ‚kowicie wpatrzony w przewodnika. Ma naturalne odwoÅ‚anie od wszystkiego, również od dzikich zwierzÄ…t, a to byÅ‚o dla mnie miłą odmianÄ… po 3 latach zmagaÅ„ z odwoÅ‚aniem westa.
To zdecydowanie pies jednego pana. Nuvi pracuje z każdym z takim samym zaangażowaniem, ale grzeczność pod względem życiowym zachowywana jest raczej tylko przy mnie - pod opieką kogoś innego sprawdza granice i konsekwencję tej osoby.
To twardy pies, odporny na presjÄ™. Nie boi siÄ™ Å›rodowiska, przedmiotów, ani dźwiÄ™ków. Bez problemu odnajduje siÄ™ w dużym mieÅ›cie. SpÄ™dziÅ‚ wiele godzin w pociÄ…gu i aucie - w podróży zasypia po maksymalnie 10 minutach. OdwiedzaliÅ›my różne miejsca - sklepy, kafejki, festiwale. hale, psie zawody, szkoÅ‚y i tak wymieniać bym mogÅ‚a jeszcze dÅ‚ugo. WszÄ™dzie czuje siÄ™ dobrze.
Nie jest schizowym psem, choć mieliÅ›my krótki incydent z chÄ™ciÄ… pogonienia aut.
Nie zraża siÄ™ wielokrotnymi powtórzeniami lub niepowodzeniami podczas nauki, jednoczeÅ›nie jest bardzo wrażliwy na poziom mojego zadowolenia w codziennym życiu.
Jest pobudliwy i wymaga dużego wyczucia. Nauka sztuczek przy pierwszych sesjach jest wyzwaniem i mimo że uczy siÄ™ ich bardzo szybko, to zdarze mu sie wykonywać serie gwaÅ‚townych ruchów i przykÅ‚adowych pacnięć w czoÅ‚o.
W sportach jest moją małą czekoladową perfekcją. W agility i frisbee wyciąga wnioski i doskonale dopasowuje się do sytuacji. Myśli nawet przy dużych prędkościach. Praca z nim to czysta przyjemność.
Nuvi nie wymaga dodatkowego motywowania, wręcz przeciwnie, czasem trzeba przyhamować jego naturalny zapał.
Jest specyficzny w stosunkach z ludźmi. Bardzo wylewnie siÄ™ wita, ale raczej nie jest chÄ™tny na gÅ‚askanie i przytulanie. Mizia siÄ™ tylko z osobami z którymi spÄ™dziÅ‚ już trochÄ™ czasu.
W stosunku do dzieci jest niesamowicie spokojny, delikatny i uległy, kto widział go przy dziaciach nie wierzył, że to ten sam szalony pies. Dzieci mogą zrobić z nim absolutnie wszystko a on nadal będzie uśmiechał ryj.
Raczej nie przejawia problemu w stosunkach z psami, choć od niektórych trzyma siÄ™ na dystans. Na psy rzucajÄ…ce siÄ™ zza siatek raczej patrzy z pogardÄ… niż z chÄ™ciÄ… przystÄ…pienia do awantury, a z bezpoÅ›rednich konfliktów najczęściej siÄ™ wycofuje i przychodzi do mnie.
WyczuwajÄ…c najbardziej subtelnÄ… chęć zabawy u drugiego psa od razu stara siÄ™ go zachÄ™cić do dzikich plÄ…sów. Najszczęśliwszy jest kiedy może uciekać psom z zabawkÄ… w pysku.
W okresie mÅ‚odzieÅ„czym byÅ‚ bardzo niegrzecznym stworzeniem, ale wszystko ku mojej radoÅ›ci ustabilizowaÅ‚o siÄ™ z czasem. Im starszy tym grzeczniejszy. Zdecydowanie jest z tych późno dojrzewajÄ…cych zarówno psychicznie jak i fizycznie. Nuvi na treningach czeka na swojÄ… kolej leżąc i cicho obserwujÄ…c psy kiedy jest luzem, lub w klatce, w której raczej nie ma problemu z wyciszeniem.
Nie posiada "on/off", jednak panuje nad sobą, a coraz częściej udaje mu się całkowicie wyłączyć w trudnych warunkach (np. w przerwie treningu).
Z jednej strony jest typem pracoholika - to sens jego istnienia, nigdy nie ma dość i nigdy nie odmawia pracy, jest na każde zawołanie, zawsze zaangażowany i zawsze szczęśliwy.
Z drugiej strony nie jest psem, którego roznosi bez treningów. Bez problemu potrafi spÄ™dzić dzieÅ„ czy tydzieÅ„ nie robiÄ…c nic. W domu czas przesypia, lub zajmuje siÄ™ memÅ‚aniem piÅ‚eczki czy skubaniem gryzaka.
Na cywilnych spacerach także zachowuje siÄ™ jak należy i potrafi być "zwykÅ‚ym burkiem" który trzyma siÄ™ blisko i beztrosko eksploatuje teren.